niektorzy tak jak ja kupowali, akcje pod te infa, jak rowniez pod dywidente z 2011 i 2012 roku. Rowniez pod prognozy ktore jakims cudem nagle jak im sie zaczelo tlic kolo dupy odwoluja. Co z kasa wylozona za zakup akcji pod ich falszywe infa i prognozy ? Powinni co do zlotowki plus odsetki oddac kazdemu wartosc akcji za jaka kupowali plus dywidendy.
A jak nie to pewnie znajdzie sie ktos kto im leb upierdoli, bo za mniejszee kwoty sie robi samosady.