Nie planuję tu wracać ... szkoda mojej pozytywnej energii na tych wszystkich frustratów, którzy przy każdym spadku kursu akcji podbudowują własnego ego ....
natomiast spotkanie akcjonariuszy na „żywo” po sukcesie komercjalizacji pierwszego projektu ... przy dobrym winku / piwku ... z przyjemnością :)
Jutro powinien być dobry dzień dla nas akcjonariuszy :) ... a wszyscy „odcięci” pewnie będą gonić króliczka :) ... nie dajcie im łatwo wsiąść z powrotem do naszego pociągu :)