Niepotrzebnie wdajecie się w dyskusję z autorem tego wątku. Wykazuje on niezdrową fascynację spółką Cherrypick Games. Po każdej nawet leciutko spadkowej/korekcyjnej sesji z niezwykłą gorliwością zakłada nowy wątek informując o tym, że "znów jest czerwień".
Każdy, kto spojrzy na wykres, zobaczy, że spółka weszła w trend wzrostowy. I takie są fakty. A że ktoś teraz nie może odżałować, że nie kupił akcji, gdy były tańsze, to już jego osobisty problem.