Ten jeden wyglądał przynajmniej na pijanego. Widać, że coś im w trawie piszczy, choć swoimi wypowiedziami potwierdzili tylko, że wielu w ogóle nie ma podstawowej wiedzy co się dzieje na Farmie. Nie wspomnieli w ogóle o umowie z My.Games i o tym, że grę zdjęli ze Steam z zupełnie innego powodu - mianowicie, żeby gracze zapomnieli o tytule, premierze EA, o padających serwerach itp., i żeby mogli dać nowe życie tej grze przy nadchodzącej premierze. Żeby był efekt WOW.
Z drugiej strony jednak cieszy mnie ten fakt, bo to świadczy tylko o tym, że jeśli F51 dowiezie grę WW3 na takim poziomie, jak zapowiadają, to będą się tu tratować po akcje. Ale jak zwykle na Farmie - soooon. Trzeba swoje odczekać, jednak myślę, że warto.