Jedno pewne: jeśli ktoś nie rozumie na czym polega wartość spółki, to są możliwe warianty:
1 zle przeanalizował dostępne dane. Lub wcale ich nie analizował . Lepiej niech unika spółki, bo może kiedyś nie zrozumieć kiedy wyjsc
2. Spółka jest opanowana przez spółdzielnie i analizy nic nie warte. Wtedy totolotek
3. Przeanalizował i wyszło mu, że spółka mało warta i chce się dowiedzieć, gdzie zrobił błąd
W wypadku 1 szkoda czasu na rozmowy
Wypadek 2 nie dotyczy izostalu
W wypadku 3 rozmowę można zacząć od pytania: a ile w Twoich analizach izs jest wart? Dlaczego uważasz kurs z np. Grudnia 22za właściwy?