Dodałbym i podkreśliłbym:
- wiarygodność i wsparcie GLG z USA
- uniwersyteckie zaplecze merytoryczne (USA + PL)
- rażące niedoszacowanie spółki
- niezwykle szybkie tempo prac i uzyskiwanie kolejnych zgód
- sprawne pozyskiwanie finansowania
Jestem zdumiony, że nie jest to spółka przynajmniej z pierwszej 50-siątki rankingu Bankiera. Chociaż dzienne obroty zwiększyły się już kilkakrotnie od czasów kilku tysięcy dziennie.