ty jesteś nie do końca normalny :) 
masz chyba też jakiś problem z MW :) - nie moja sprawa
naganiasz na spadki, ze względu na jakieś urazy do gościa, intencje na stole.
masz rację, prawo sanacyjne a nie upadłościowe - nie wiem co wypłacali w odprawach i czy może się zdarzyć że jakiś dodatek trzeba będzie inaczej doliczyć; to bez znaczenia w sumie w long run.
odnosiłem się do tego, że bzdury piszesz że teraz będą przywracać związkowców do pracy. Tyle i aż tyle.
Prawdę mówiąc, wywalenie setek darmozjadów dzięki prawu sanacyjnemu jest najważniesjszym narzędziem uzdrowienia Spółki, jeśli ma ono się udać.
BTW; nie wiem co to też za rozgrywki z funkcjonariuszami SB ale jeśli chcesz to mnie też zalicz do tej kategorii :) wprawdzie byłem dzieckiem jak padała komuna, ale jednak już oddychałem, więc może podciągnięcie mnie pod służby poprawi ci nastrój, orędowniku szeryfa którego naród wybrał pomimo, że typ dowoził panienki i brał udział w szlachetnej rywalizacji w formie kibolskich rozrób :):):)