No rewelacyjnie się Was czyta. Jeden uświadamia drugiemu jaka tu tragedia, a trzeci się zgadza:) ktoś serio się nabiera na te wypociny? Kto na akcje i narzeka na swoją spółkę, a nie na swój wybór?:) że mi się chce to komentować:) no ale uśmiałem się, dziękuję