Prowadzę od lat interesy z Sygnity i powiem tak. To spółka bardzo dziwna, z jednej strony super projekty, ciekawe, duże trudne. Można z nimi naprawdę fajne rzeczy robić, z drugiej strony spółka słabo zarządzana z bałaganem.
Słaby kurs Sygnity mnie dziwi od dawna (od 2014:) ), jest to zupełnie nierynkowe zachowanie, ale też nadzieja na wzrosty.
Ci co pieprzą o projektach po kosztach zupełnie nie wiedzą co mówią. Marża jaką ma Sygnity przy pracy z podwykonawcami należy do tych niegodziwych czyli np. 10 000% :) także marże są świetne. Problem jest gdzie indziej - w absurdalnych sposobach realizowania projektów publicznych, które firma przez bardzo długi czas musi finansować, a później Państwo robi trudności w odbiorze syfu, który samo zamówiło (jak się zamawia to pokazują ostatnie kontrole w IBM, Comarchu, itd, itp)
Ogólnie Sygnity jako integrator powinien wywalić 80% swoich programistów i działać wyłącznie na małych zespołach podwykonawców.