Jeśli mają na uwadze dobre czyny to powinni szepnąć coś jakiejś gazecie od czasu do czasu, przecież jest tam dział komunikacji PR a prezes jest taki za dyskretny i nic nie chce gadać. A przecież było o czym mówić, maszyna zrobiła zawrotną karierę jak rzadko, wyniki zwielokrotnione itp etc. Pierwszy raz takie coś widzę. Nie dziw się, że wegetujemy jak miernoty i czekamy na reanimacje i jeszcze przez nieuwagę damy się zaszczepić...