Korzystam z usług kilku brokerów i prawie wszyscy mają bezpłatne wpłaty i wypłaty. Jedyny wyjątek za wypłatę życzy sobie 5 złotych niezależnie od kwoty, zasilenia bezpłatne. W tej sytuacji 2% to dla mnie totalne zdzierstwo i nie przekonuje mnie podejście "zarobiłem, to mnie stać". Wolę "zarobiłem tyle i taka właśnie kwota trafia na moje konto". Brokerowi ma wystarczyć spread i ewentualne ujemne swapy.