..Zlecenie było i owszem..podjechał szambelan paleciakiem i miał podpietą cysterne pytał gdzie mam klape od szamba..potem beczał ze nie ma wydac z 5 dych bo mu spółka nie płaci dałem mu reszte mówił ze walnie Harnasia za moje zdrowie....Ot taka prawda a tu jasiu coś przeczytał coś usłyszał i obudził sie w konwoju w kontenerze lentexu do................. Murmańska..