Albert jeszcze nie dotknął dna. Aktualnie prezes giełdowej spółki tyle ma do roboty, że podbija wątki jako Lekarz. Ale upadek jeszcze przed nim. Coś czuję że on liczy że ktoś kupi ten złom, a on pozbędzie się problemu. Ale przeliczy się, nikt tego nie kupi, a społeczność mu tego wałka nigdy nie zapomni.