Te 11-12 PLN to tez nie wiadomo jaka to ma moc - niby najnizszy dolek ever, ale obrotu jakiegos wielkiego wtedy nie bylo, wiec moze to byc granica czysto kosmetyczna. Z drugiej strony: to byl szczyt paniki jakiej wgl na rynkach nie widziano od lat, a tak ekstremalny strach zdarza sie rzadko. Zatem do tych 11-12 PLN mozemy w ogole nie siegnac, albo wrecz przexiwnie: mozemy przeleciec przez to jak przez chusteczke. Tak jak mawia kumpel: "Sytuacja na wykresie raczej klarowna. Albo spadnie, albo wzrosnie. Pozdrawiam" - ale podstaw do slabych wynikow akurat z 2Q2020 w tej spolce to nie widze. Czy cos przegapilem?