Jak już ktoś wcześniej mądrze zauważył: Giants Uprising miał półtora miliona wyświetleń trailera i w żaden sposób nie przełożyło się to na sprzedaż, w maksymalnym peaku (56) grali chyba sami developerzy i znajomi developerów a tytuł poszedł ostatecznie do piachu.
Na forum Varsav wtedy też jedni piali że och i ach i liczyli już milionowe zyski, a drudzy pisali że wyświetlenia trailera w żaden sposób nie przekładają się na sprzedaż i zainteresowanie grą.
Ci drudzy oczywiście zostali wyzwani od trolli i wyśmiani że zostali bez akcji na peronie.
Ci pierwsi zapakowali się po uszy w akcje (w momencie prezentacji w sierpniu '21 chodziły po 2 zł z groszami.
Ci drudzy dalej chyba czekają szczęśliwie na peronie bez akcji.
Ci pierwsi czekają dalej na zejście z haka, bo kurs szybko później zanurkował w okolice złotówki a obecnie jest po pięćdziesiąt groszy.
Nie mówię oczywiście że tu też tak będzie, ale giełda i gaming są brutalne i nieprzewidywalne a z wyświetleniami trailerów jest tak jak z wyświetleniami streamów gier: oglądają je w zdecydowanej większości ci którzy zadowalają się oglądaniem i na tym poprzestają.