Z obydwoma postami, zgadzam się w 100%.
1. Pisałem i potwierdzam, nie inwestuje w spółki z udziałem SP.
2.Pisze, gdy mam coś do napisania, bo coś się będzie działo............... Mam odruch wymiotny czytając takie bzdury jak kilkanaście postów -początkowych.
Czy wy uważacie innych uczestników forum za ...d..li, i myślicie , że jeśli napiszecie , że jest tak dobrze, TO BĘDZIE DOBRZE I SPÓŁKA BĘDZIE ROSNĄĆ ?. Moim zdaniem nic bardziej mylnego.
Po wynikach, które były zgodne z oczekiwaniami, rynku, lecz poniżej moich oczekiwań.
Tak, Tak, ja mogę mieć oczekiwania, prowadzić jakaś analizę, a nie tylko posiłkować się przetrawioną papką informacyjną.
Kto z Was czytał list prezesa?
Może kilka procent, prawda?
Pozdrawiam.
Tyle.
Ps.
Piszecie o dywidendzie, jeśli będzie to na poziomie kilkudniowej zmienności, więc po co zawracać sobie głowę i dodatkowo płacić 19%.
Dodatkowy "ból", polega na tym, że planowany koszt inwestycji ma wzrosnąć o ok 30%, a może i "uruchomienie" instalacji przesunie sie w czasie też np, o 2lata................I CO WTEDY?