Re: POLSKA - W TYM KRAJU MOŻNA ZROBIĆ ABSOLUTNIE WSZYSTKO

Wiadomość jaka dominuje ostatnie 12 godzin, to plany NATO jakie zostały opublikowane na mainstreamie w UK.
Plany dotyczą przyszłej wojny z Rosją, czytaj inwazji na Rosję, przez siły zbrojne Stanów Zjednoczonych i aliantów. Mapka jest kolorowa, żeby przyciągnąć oko odbiorcy, pytanie jest; czy sytuacja nakreślona na tej mapie jest realna?
Zgodzę się, że sytuacja na świecie jest bardzo napięta i praktycznie stoimy o krok od 3 wojny św. Ataki na stacje radarowe na południu Rosji, Himarsy które już uderzają prosto w Rosję, F16 które mają latać do Rosji i strzelać bezpośrednio w cele na terenie Rosji. Wszystko to oznacza, że Rosja zapewne zareaguje, czekamy na odpowiedź ze strony Rosji.
Wiemy też, Europa sama do tej wojny nie przystąpi, jest za mała, Europa potrzebuje amerykańskiej technologii, satelit, czołgów, no i przede wszystkim żołnierzy z USA, dlatego też mapka poniżej.
Każdy musi pamiętać, że jeśli Amerykanie zaczną ściągać swoich żołnierzy do portu w Rotterdamie, Gdyni czy Grecji, Rosja nie będzie się przyglądać i czekać, aż ci żołnierze zjawia się u granic z pełnym uzbrojeniem i gotowi do ataku na Rosję. Należy oczekiwać ataku na same statki które będą płynąć w kierunku Rosji, no i oczywiscie na porty gdzie będzie przeładunek sprzętu i żołnierzy.
Druga kwestia to sami żołnierze z USA, Ukraina to tylko jeden front. Jak już te statki US Navy będą płynąć do Europy, Chiny będą atakować Taiwan, Iran zaatakuje Izrael, Kim w Korei tylko czeka na atak na Japonię i sąsiada z południa. Powstaje pytanie, ilu tych żołnierzy Ameryka wyśle na front ukraiński? Dzisiaj w całej US Army gotowych do działań bojowych jest około 450 tys, żołnierzy. Na Iran potrzebnych jest 100 tys. a gdzie Tajwan i Korea? plus oczywiście ktoś musi bronić kontynentalnych USA, które Rosja, Chiny czy Korea mogą też bezpośrednio zaatakować i zapewne to zrobią. Czytaj, Ameryka nie ma tylu żołnierzy, czytaj, Ameryka prowadzi nas wszystkich na 'pole minowe', gdzie kraje bałtyckie, Polska i Rumunia posłużą im jako mięso armatnie.
Mapka poniżej jest fajna do oglądania i dyskusji, jest to jednak kompletna fantazja, jeśli wojna się zacznie, Amerykanie nie będą walczyć i umierać za wolną Ukrainę, czy wolną Polskę. Jeśli już to pofatygują się do Palestyny i będą walczyć za Izrael, jednak też to słabo widzę. Ponieważ trudno im pokonać rebeliantów Hutis w Jemenie, a ci to mają naprawdę problem z butami. Gdzie tu Hezbollah, nie wspominając o Iranie, którzy jak już będziemy w 3 wś, dostaną 'nuki' z Pakistanu czy Rosji, jeśli Izrael sobie tego naprawdę życzy.
Sumując, mapka poniżej jest fajna, warto na to popatrzeć, jednak na pomoc z USA nich nikt nie liczy. Żaden Yankes nie przyleci do Europy walczyć o 'zielony ład' i eurokołchoz, jeśli już, to wyślą głowice nuklearne, jednak te Rosja też ma i najbliżej są stolice europejskie, porty w Europie i inne cele.
Także wojny nie polecam, no chyba, że naprawdę tej Rosji tak wszyscy nienawidzą, jednak za tego rodzaju nienawiść cena może być wysoka, bardzo wysoka, czytaj, jodu na pewno zabraknie.