"Jesteśmy świadkami narodzin kolejnego, potencjalnie wielomiliardowego obszaru biznesowego, obok osteoartrozy i atopii. Mam na myśli przewlekłą chorobę nerek, tak zwane CKD. Temat dotyczy zarówno psów, jak i kotów.
W przypadku psów mamy pomysł, jak można by wykorzystać nasze dotychczasowe wyniki i doświadczenia, żeby przyspieszyć rozwój takiego produktu. Jeśli chodzi o koty, to mogłaby to być dobra okazja do uruchomienia segmentu kociego."