na krośnie tez mu nie poszl.no ale nikt niejest idealnym perfekcyjnie prorokiem.a drugie że uwazam iż zdarza mu sie wykorzystywac swoją wydawaloby sie opinię kumatego w papierach i ich wyszukiwaniu takowych do;naganiania spekulacyjnie i dymania leszczyny przekonanej że spotkała na swojej drodzę dobrą duszę świętego mikołaja.to coś na zasadzie szczurołapa.najpierw karmi-a potem wyprowadza na .....