Powiem tak jak jeden z posłów......Kochany Panie Sakitoru......sztywne przyjęcie założenia że jak przejdzie 2083 to już pójdzie tylko do góry a np nie podejdzie do 2100 i się zwali, czy odwrotnie jak spadnie jeszcze 20 pkt to nie odbije i pójdzie na 2150 to spekulacja czysto życzeniowa......wszystkie poziomy to tylko pewne prawdopodobieństwo zdarzenia.
W chwili zajęcia pozycji (oczywiście z zastosowaniem AT) powinniśmy określić odległość od punktu wejścia do punktu potencjalnego zysku i punktu potencjalnej straty.
Moim zdaniem na tak grząskim gruncie jak giełda stosunek ten powinien wynosić co najmniej 3:1 na korzyść zysku.....jeśli proporcja jest gorsza, to jest to spacer po polu minowym.