Serio, czemu wszyscy jesteście w gorącej wodzie kąpani? To że koronowirusowe spółki przyzwyczaiły do szybkich wzrostów nie oznacza, że jeśli spółka nie wybije 100% w 3 dni to należy jej akcje jak najszybciej sprzedać. Ta spółka dopiero od tamtego roku generuje fajny zysk, w tym roku zapowiada się wiele intratnych kontraktów. I jako jedna z nielicznych może dobrze zarobić na pandemii i jej skutkach. Nie czaję waszego podejścia, w tym roku hajs się będzie zgadzać i to jest więcej niż pewne. Ja tam mam czas, odpuszczam giełdę, bo mam wiele innych obowiązków i czekam na długofalowe zyski. Dokładając jeszcze 5 groszy na koniec, wymiana pół miliona akcji codziennie na podobnym poziomie wcale nie może być oceniona jako niekorzystna. W końcu nikt nie będzie chciał sprzedawać poniżej 0,6 (zresztą już za bardzo nie chce). O spółce myślę zrobi się jeszcze głośno w niedługim czasie i będzie dochodziło do wymiany akcjonariatu na coraz to wyższym poziomie, a spółka śmiało ma aspiracje i możliwości do tego, żeby osiągnąć w tym roku lekko 1zł na akcję. Trzymajcie się ciepło i bez podejmowania pochopnych decyzji. Chyba, że nie macie czasu czekać to jak najbardziej oddajcie swoje akcje, ktoś bardziej cierpliwy chętnie zrobi z nich użytek!