Brak mi tych śmiałych, ożywczych i jakże fachowych analiz Jadwigi - 5 do końca tygodnia, 6 do końca.... powiedzmy.... września, 20 do końca roku. A co? Jak ktoś miał katar i przeczytał sobie coś takiego, to od razu mu się zatoki przeczyściły. Jedyny pożytek.