Nikogo nie straszę. Chcę tylko kupić akcje w dobrej cenie i dobrze je sprzedać. Pisze o swoich planach docelowych tak samo jak Ci, którzy jak mantrę powtarzają kwoty 40....54...80... Działamy w tej samej materii chciejstwa tylko tyle i aż tyle. A to, że zbliżamy się do moich poziomów cenowych....no cóż takie życie inwestora.