Tych oszołomów traktuję jako forpocztę możliwych większych ruchów. Jeśli przygotują odpowiedni klimat, czyli wzniecą skrajne EMOCJE, zaciemnią zdrowy rozsądek, wtedy pojawią się właściwe siły, które rozpoczną grę.
Trochę jak płatne trolle na portalach infromacyjnych - im nie chodzi o meritum, operują emocjami. Zleceniodawcy patrzą i analizują. Jeśli grunt będzie odpowiednio przygotowany, obroty nam o tym powiedzą.
Problem mogą mieć w tym, że tu trochę suntechowych wiarusów siedzi, którzy na takie zagrywki nie dadzą się nabrać ;)
Ale zajechało teorią spiskową :D
Pozdro, ja po raporcie jeszcze dokupiłem.