Nawet lepiej, że potrwa, bo w tej chwili przez 'kryzys' energetyczny, planowaną niewypłacalność Evergrande, miecz Demoklesa z ucięciem środków unijnych już nie wspominam o nieszczęsnych stopach czy kovidzie to tu trudno się przebić z nawet najlepszym pomysłem, prawda że z nowym rokiem wejdą podwyżki to mimo wszystko będzie lepszy czas, mamy wyraźny przepływ wewnątrz giełdy w stronę WIG20 (w drugiej połowie 2019 mieliśmy 6 sesji z obrotami ponad 1 mld zł, w tym półroczu już 15 z czego 6 w samym październiku)