Rosnąca konsumpcja z jednej strony, ale wydaje się, że podaż rośnie jeszcze szybciej, głównie za sprawą rynków wschodnich oraz Azji. Poza tym wszystkie porównania typu %YoY mają się nijak ponieważ wiemy, że ubiegły rok to był dołek jeżeli chodzi o zbiory (susza w Australi i słabe zbiory w EU).
Btw. Może zorganizujemy jakiś zlot forumowiczów POLIC, dacie sobie po razie w pycha i skończy się to ujadanie na forum, heh?