Ja mam inne pytania. Czy oni nadal potrzebują pół roku aby sprawdzić działanie urządzenia, które już działa? To po kilku latach nadal nie wiedzą. To na co poszły te grube miliony z poprzednich testów? Na taki stan wiedzy, by ponownie testować do sierpnia 2013?
Przecież to kpina i robienie z akcjonariuszy idiotów.
Na tym etapie rozwoju spółki, kiedy wielokrotnie i publicznie zapewniano akcjonariuszy, że urządzenie do unieszkodliwiania odpadów medycznych już jest, i działa, i unieszkodliwia do XXXX kg / godzinę, testy dostosowujące technologię do typu odpadu wykonuje się w czasie od 1 do 3 tygodni włącznie z analizą danych. , i wiadomo, albo coś działa albo ściemnia.
Tak długi okres to raczej ponowna próba wyprowadzania kasy ze spółki, ponowna gra na zwłokę, dalsze zadłużanie spółki, a potem potrącania umowne za długi.