GPW uwalila ich jako doradcę, bo chciala odepchnac smrod od siebie i znalezli sobie kozla ofiarnego, ot co, sobolewski mial tutaj najwiecej na sumieniu, a zgrywal szeryfa , a jakim okazal sie szeryfem to wszyscy mieli okazje przekonac sie rok pozniej jak wylecial na zbity pysk