No dobra, to teraz bez złośliwości. ;-))
BAH ma potężne zobowiązanie do spłaty do JLR. W lutym umowy zostały wypowiedziane, a w komunikatach prasowych zapewniano o chęci przekonania importera do utrzymania współpracy. Po pół roku od wypowiedzenia umowy - porozumienie o rezygnacji ze sprzedaży samochodów nowych i pozostawieniu serwisów. Porozumienie poprzedziły mało pozytywne komunikaty SAMAR o spadku sprzedaży BAH ( gdy rok do roku sprzedaż marek Jaguar / Land Rover wzrosła).
Ok, arbitraże to jedno, bo wygrane sprawy w jakiś sposób zmniejszą dług wobec JLR. Spółka wysyła lakoniczne komunikaty, a konkretnego planu na przyszłość brak. Wygląda to na stopniowe zwijanie biznesu bez zbędnego rozgłosu z w miarę neutralną retoryką.