w każdym miesiącu sporo jest sesji normalnych, szczególnie po jakiś infach z netu, czy komunikatach spółki
sporo motywów pro wzrostowych i to począwszy od wieśka, a skończywszy na kwestiach typu fundamentalnego
jednak są tez sesje plus minus byle jakie, rynek wyczekujący, a akcje zaparkowane, wtedy z reguły tzw ''niewidzialna ręka rynku''korzystając ze spreadu coś tam kombinuje
te spadkowe kombinacje mnie osobiście denerwują, ale często znajduje się kontrakcja
papier ma jakiegoś opiekuna, może to i animator mile swój stan posiadania, a może to opera dokupuje?
a, może to ja, czy reagger coś śrubokrętem powykręcamy?
kto wie?
z drugiej strony: czy komuś to przeszkadza?
wiadomo, że nc do płynnych nie należy, lata tutaj jestem i niejedno widziałem, dziś należy się cieszyć, że śr obrót oscyluje ok 1000 sztuk na sesję, kiedyś męczarnie akcjonariuszom przynosiły sesję gdzie obracało się z 10 sztuk...
sprawa bez jakiegoś znaczenia, przynajmniej dla mnie
hehhe, kiedyś zagości tutaj normalność, już można zaobserwować bardziej wyedukowanych, świadomych inwestorów, bez głupawki trolli i spekulancików na kilka procent...
w końcu, sama firma też głupia nie jest, to i głupki w akcjonariacie jej niepotrzebne
ps> podbijanie, czy spuszczanie? taki powinien być tytuł tematu, w końcu wiele razy kurs tuż przed fixem niewielkimi zleconkami był dołowany...ciekawe wygląda zestawienie( oczywiście nie na każdej sesji), po jakim kursie poszło najwięcej akcji? często, bywało na otwarciu po najwyższej cenie: czy, aby to nie świadczy o akumulacji od - do, kogoś zasobniejszego w amunicję?