Brawo, tacy jak ty mnie interesują. Pełno ich na bankierze, po stratach głównie na spółce, która maniakalnie komentują, leczą swoje frustracje, lęki, porażki, depresję. Oczywiście nie posłuchasz, ale bardziej byś się wyżył na jakiejś społeczne z NC, gdzie kilka, nawet głupawych wpisów, podziała, xD