Sorry nie sprzedam , nie zależy ,teraz Ty się martw ,czy oddasz czy nie ?,pogodzony z losem,jak to powiadają, straconego grosza nie ma co wspominać, tylko pracować wypada bo o naczej ma Cię ślepa nadzieja w ramionach ,pamiątkę z tej historii pozostanie z Mną nawet do smierci ten papier lecz nie sprzedam ,są zasady,a słów i obietnic nie rzuca się,jak psu ochłapy, moze i rozumu nie mam tyle Bóg wie ile,lecz zasady i słowa to nie psia mowa