A co, nie moge? Zabronisz mi pomagierze wynajęty przez speców z WDM? O spółce wolno pisać tylko w samych superlatywach? Problem w tym, że nie ma żadnych powodów aby wyrażać ohy i ahy nad tym truchłem. I nie ściemniaj mi tu o jakiejś prezentacji. Śledzę poczynania tej spółki dostatecznie długo (zanim Ciebie w ogóle WDM zatrudnił) i mam pogląd co i jak sie tu wyprawia.Zależy mi żeby urosło, aby wyjść z zyskiem lub choć z jak najmniejszą stratą. Ale jeśli urośnie to tylko i wyłącznie spekulacyjnie i ty dobrze o tym wiesz.