Jak na razie to daliście dowód, że spółka jest jednak mało płynna. Ostatni duży wolumen był na dołku, a wzrosty są na bardzo małym wolumenie. Po prostu skoro cena sama rośnie to podaż się wstrzymuje. Wstrzymała się do poziomu 50 zł. Przenikające cenie przez ten poziom wskazują, że podaż próbuje, ale kapituluje. Ten poziom jest bardzo ważny, a właśnie znajdujemy się pod nim. Spójrzcie np. na sesję z 13 listopada 2014 roku. Obawiam się, że to jeszcze nie czas, by wracać nad 50 zł.