nie no dokładnie jest jak pisze ramzes, ania czy inne wynalazki, oni reprezentuja obraz typowego polskiego inwestora (student, emeryt, bezrobotny) dla których akcje za kwote 3-5 tys. to majątek i całe oszczedności. więc nie dziwmy sie ze ewentualna strata 10% tj. 300-500 zł to dla nich powód do ogromnej frustracji którą później wylewają na forach internetowych, winią wszystkich innych tylko nie siebie :):)