Mało osób jak widzę tutaj zdaje sobie sprawę że hunting to projekt o największym stopniu ryzyka. Gra robiona długimi latami za spore pieniądze, adresowana do graczy którzy od lat grają w the hunter: call of the wild, a którzy dostaną tandetny symulator od spółki symulatorowej. To nie ma szans na jakiekolwiek powodzenie i zobaczycie że demo zostanie przyjęte dużo, dużo gorzej niż bardzo słabo przyjęty riot control simulator. Zresztą nie na daremnie hunting miał jeszcze niedawno w tytule "simulator" właśnie, ale jak widać niektórzy nie rozumieją że sama modyfikacja nazwy nie wykorzeni z gry budżetowych zagrywek symulatorowych.