Analogicznie nikt nie chce kupować.
Przecież kilka tysi ledwo obrotu.
Po ostatnich dwóch raportach zaufanie poleciało do spółki na łeb.
Kolejny raport też bez kontraktów, więc bajkopisarz "Waremczuk" czy jak mu tam jest popsuje święto niepodległości akcjonariuszą.
Jeszcze inni na spokojnie przed kolejną sesja dzięki wolnemu dniu zlecenia zakupu skasują.