Przecież obecna cena, wnioskując po kapitalizacji, to niewiele więcej niż połowa właściwej wartości spółki, więc nie ma w niej uwzględnionych żadnych zysków z ostatniego roku, a co dopiero przyszłości. Kapitalizacja większości spółek deweloperskich wskazuje już na spore przewartościowanie. Tym samym można się spodziewać, że wielu tamtych akcjonariuszy powinna, na co z kolei wskazuje zdrowy rozsądek, zainwestować teraz w coś, co ma przed sobą spory wzrost, przynajmniej do wyrównania ceny akcji z ich wartością księgową. Chyba, że po prostu są ślepi, co często zdarza sena GPW...