to jet właśnie atut pośrednika. Nie narobić się fizycznie, a zarobić lepiej niż ten, który będzie fizycznie wykonywał pracę. W każdej dziedzinie tak jest. Rolnik produkuje i dostaje 2, sklep sprzedaje po 10 to co kupił za 7, a to 5 dostaje pośrednik. Ale do tej roboty trzeba mieć głowę i znajomości.
Dlatego mam te akcje, bo zaangażowani w tę spółkę mają i głowę i znajomości. I część akcji kupiłem poniżej 1PLN (a była tylko jedna taka sesja). Najdroższe po 1,5zł. Ale uczciwie polowałem. Codziennie o 11 i o 15. Czasem udało się kupić 2000akcji, a raz np. udało się kupić 2 akcje. Ale trochę uzbierałem i czekam na x 10 minimum.