Tu nie trzeba być wnikliwym analitykiem ,żeby stwierdzić, że to nie koniec wzrostów a tak naprawdę dopiero początek.
Ostatnie kilkanaście sesji rzeczywiście przebiegały na "ostrym gazie" , więc dobrze się stało ,że nastąpiło równie mocne hamowanie.
Papier ostygł i po krótkiej konsoli może znowu mocno szarpnąć.
Można oczywiście dyskutować bez końca na temat czy dojdzie do poziomu nominału lub czy nawet go przebije (chodzi o zakup akcji po 20zł) ale sądzę ,że połowy tego poziomu gracze nie będą mogli sobie odmówić:)
Moja rada :
kupić i na kilka tygodni zapomnieć o giełdzie.
Wspominałem już ,że ten papier nie jest dla tych , którzy cenią spokój w swoim portfelu:)