Pozwolę sobie i zacytuję . -----------------
Frajer (investorus zerozyskus) – bliski kuzyn leszcza, często klasyfikowany jako inwestor niższego rzędu. Do kupna danej spółki przekonuje się po jej 500-procentowym rajdzie, jakiego dokonała ona w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Wyniki finansowe? Nieważne, przecież po wykresie widać, że spółka właśnie odpaliła i choć teraz jej akcje warte są 3 zł, to na forum piszą, że idą na 200. Trzeba więc kupować, bo taka okazja może się już nie powtórzyć! Koniec końców okazuje się, że frajer kupił akcje idealnie na szczycie.
> Mianem frajerów leszcz określa także inwestorów, którzy podczas spadków sprzedają akcje przed nim. „Nie dajcie się wyleszczyć, przecież zaraz będzie bomba” – próbuje przekonywać leszcz na forum. Frajerzy jednak nie chcą słuchać i poddają się grubasowi, wypuszczając z rąk cudowny papier. ----------------------