No tak, praktycznie nie ma popytu tutaj. Ale też wątpliwe kto wywala po takich cenach, obroty znikome. Byle janusz może zjechac z kursem o 10%. Jak tylko braknie mu na browary na weekend to już sypie akcjami za 500zł i kurs dostaje minus 5%. Jak tylko pojawi się popyt to to wroci ma tory, a stratny będzie tylko Janusz, bo mu się spieszyło. No ale co wypije to jego, nikt mu nie zabierze.