Stworzonko, po co Ty się odzywasz jak nie masz nic mądrego do powiedzenia? Nie czekam na ciemnoskórego papieża, choć to pewnie wydarzy się dość szybko, o ile cały ten archaizm wcześniej się nie zawali. Oczekuje, że świetny produkt DW zacznie się w końcu dobrze sprzedawać. Nie mówie, że ta spółka jest świetna, bo nie jest. Jest źle zarządzana i za szybko zaczęli zjadać owoce swojej pracy. Nie zmienia to faktu, że technologia jest godna uwagi i na czasie. Co będzie dalej? Nie wiem. Czy będą potrafili wykorzystać to co mają? Nie wiem. Może już się wystarczająco nachapali z darowizn i nie mają motywacji? Być może.