Tylko też podkreślić chcę żeby nikt nie sugerował się moim podejściem, bo to jest tylko to, co sam robię i piszę na głos żeby nie być takim tajnym „miliarderem”, który pisze po fakcie, że kupił mialiard akcji w samym dołku… chodzi o kłamców innymi słowy. Jestem gotowy na każdy scenariusz, także spadkowy