Aha. jednak nie rozumiem. prawnik / adwokat powiedział Pani aby nie podawać sygnatury sprawy? w sygnaturze sprawy nie ma danych osobowych, przecież sygnatur, to:
- cyfry rzymskiej, określającej wydział danego sądu, w którym sprawa się toczy;
- jeżeli wydział dzieli się dodatkowo na sekcje, to dodaje się cyfrę arabską określającą daną sekcję;
- oznaczenia repertorium (ewentualnie wykazu);
- numeru porządkowego, pod jakim dana sprawa została zarejestrowana w repertorium w danym roku;
- ostatnich dwóch cyfr oznaczenia roku, w którym akta zostały założone – po znaku łamania „/”.
My sprawdzając dokumenty po samej sygnaturze, możemy jedynie uzyskać informację, który prokurator zajmował się sprawą, który sąd, czy była wygrana na rzecz poszkodowanego. Nie udzielają informacji o danych prywatnych osoby poszkodowanej, o tym na pewno mówił Pani prawnik. I musiał to wyjaśnić precyzyjnie.