Jeszcze raz napiszę, bo zdaje się nie czytasz ze zrozumieniem...
Fajnie, że podbiłeś bądź ktosiek podbił, gdyż i ja na tym skorzystałem, niemniej biorąc pod uwagę potencjał takich groszowych spółek, to tutaj można było zakręcić lekko przedział 100-200% i nikt by palcem nie kiwnął, znaczy się śmiało podłączył, no ale widać, teraz tym kręci domorosła spekułka, która dopiero co uczy się swojego fachu i kręci na takich zapomnianych walorach na kilkanaście groszy.....tak, kilkanaście, gdyż po skalkulowaniu nakładów vs uzysk, tyle wyjdzie, nie więcej.