Napisałem do nich. Sądzę, że ilość zgłaszających nie ma znaczenia dla dokładności postępowania i nadania biegu sprawie. Ci panowie zbyt mocno nawywijali, by ludzie im odpuścili.
Czekam. Może SII się odezwie. jeśli nie - i tak kibicuję i trzymam kciuki oczekując na wyniki.
Potem pozostaje pozew cywilny.