Odpowiedz jest prosta. Stary zaklad, niedoinwestowany z duzym nakladem pracy ręcznej. Kilka lat temu kupiona maszyna do ciecia profili nie wystarczy. Trzeba bardzo duzych nakladow inwestycyjnych, a ponadto porzadnego dzialu sprzedazy, który aktywnie szuka kontraktow i co równie wazne dobrej organizacji pracy w zakladzie, zeby trzymać terminy. Zaklad na rynku budowlanym nie wytrzymuje konkurencji z nowoczesniejszymi. Na rynkach zagranicznych - brak jezykow i kompetencji.
Niewielu akcjonariuszy i kadry to rozumialo. Z tym co jest nie ma szans na rynku.