nie mam akcji tej spółki, ale dzięki za info w sprawie przeszłości P. Surmackiego.
dla osób zainteresowanych kupnem nie są to odgrzewane kotlety - tylko ważne informacje decydujące o wstępnej ocenie, czy warto się spółce przyglądać, czy nie.
Jak dla mnie- to wystarczający powód do porzucenia myśli o kupnie.
zdecydowanie bardziej potrzebne niż wpisy "naganiacze na spadki dla kogoś pracują" albo "będą mega wzrosty".