A ja odwrócę Łoren twoje twierdzenie co do szczytów a mianowicie każde kolejne dzienne minimum jest coraz wyżej i idzie po idealnej prostej wznoszącej co pokazuje wyczerpywanie się podaży. Himalaje na kursie Tauronu to ty dopiero zobaczysz :) I wcale się nie zdiwię bo Tauron na tle sektora europejskiego jest śmiesznie tani. Tak duże odchylenie nie będzie trwać wiecznie.